Mam nadzieję, że spełnię kryteria i nie popełnię tak wielu literówek, jak w poprzednich postach.
BTW, literówki powstały z tegoż powodu, że pisałam na tablecie, na klawiaturze ekranowej (ta też niech zostanie przeklęta!). Teraz powinno ich być mniej, bo piszę już normalnie na notebook'u ("opłaca się zdawać z czerwonym paskiem" - mój tata)
***
Razem z resztą zespołu rozsiedliśmy się pierwszym rzędzie, tuż przed sceną. Cathleen po kolei wyczytywała nazwiska. Wszystkie formalności musiałem, oczywiście, załatwić ja. Jestem przecież tylko nic nie robiącym tekściarzem i głównym gitarzystą, który musiał przygotować listę uczestników. Byłem przez to trochę obrażony... No dobra, przyznam się bez bicia, strzeliłem najzwyczajniejszego w świecie focha i na tym fotelu z miną rozpieszczonego gówniarz, któremu zabroniono zjeść lody przed obiadem. Odbijało się to na pierwszych uczestnikach, bo musiałem jakoś swoją złość wyładować, a że oni byli pod ręką...
Tak, czy inaczej - jestem typem człowieka, który nie potrafi się długo gniewać i musiałem w końcu dać za wygraną i oceniać uczestników (i uczestniczki) "prawidłowo". Kolejni uczestnicy śpiewali, lub wchodzili po to, żeby zaraz zejść, a to tylko dlatego, że chcieli zagrać. Zgodziliśmy się, ale perkusistom od razu powiedzieliśmy, że i tak "mamy o jednego za dużo". Właściwie to, Cathleen powiedziała im grzecznie, że szukamy tylko wokalisty, ale była chyba zbyt miła, bo żaden z nich sobie nie poszedł, więc ja im to powiedziałem. Ja oczywiście jestem taki groźny, że też nie poskutkowało, dlatego Tonny podszedł do perkusji i tak im zagrał, że większość wyszła ze spuszczonymi głowami i mocno nadpsutą samooceną.
Na scenę wchodziła właśnie Reila. Stanęła przy mikrofonie i powiedziała co zaśpiewa.
To była piosenka "What hurts the most". Okazało się, że ta... wredna i oschła dziewczyna posiada prawdziwy talent wokalny. Do tego potrafiła się wczuć w piosenkę, co oznaczało, że tekst piosenki nie jest dla niej tylko czasem rymującymi się zdaniami, ale ma głębsze znaczenie... Chyba pożegnam się z posadą tekściarza ^^.
-Następny... Bestia!-zawołała Cathleen.
Na scenę wchodziła właśnie Reila. Stanęła przy mikrofonie i powiedziała co zaśpiewa.
To była piosenka "What hurts the most". Okazało się, że ta... wredna i oschła dziewczyna posiada prawdziwy talent wokalny. Do tego potrafiła się wczuć w piosenkę, co oznaczało, że tekst piosenki nie jest dla niej tylko czasem rymującymi się zdaniami, ale ma głębsze znaczenie... Chyba pożegnam się z posadą tekściarza ^^.
-Następny... Bestia!-zawołała Cathleen.
WRESZCIE!!!! Czekałam aż napiszesz! Jestem pod wrażeniem Twojego talentu. Notka bardzo zabawna. Czekam na next i zapraszam do mnie na teentitansgo07.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńWill